poniedziałek, 17 marca 2014

MaxFactor 2000 Calorie

Hej, hej :)
Trochę mnie nie było. Nie będę owijać w bawełnę, po prostu miałam niesamowitego lenia i brak weny twórczej. Zabieram się jednak znów do pracy, w końcu ile można leniuchować? :)
Dziś mam dla Was recenzję maskary 2000 Calorie z MaxFactor.


Zacznę od tego, że maskarę kupiłam pod wpływem opinii Katosu, która w swoich filmikach często zachwalała ten tusz. Pomyślałam, że przecież Kasia zna się na rzeczy
i na pewno nie chwali byle czego, więc koniecznie muszę sprawdzić jak ten produkt sprawdzi się u mnie. 




MaxFactor 2000 Calorie, to tusz pogrubiający i podkręcający nasze rzęsy. Jest dostępny tylko w kolorze czarnym. Posiada zaokrągloną szczoteczkę, której zadaniem jest podkręcenie rzęs. Aplikacja produktu jest wygodna, nie sprawia problemu.





A teraz pokażę Wam jak prezentuje się na moich rzęsach: 





Bardzo polubiłam się z tym produktem. Według mnie jest świetny.  Podoba mi się efekt jaki uzyskujemy. Tusz jest bardzo trwały, nie kruszy się. Możecie kupić go w każdej drogerii z szafami MaxFactor. Odradzam jednak Naturę, tusz kosztuje tam 39 zł, kiedy w Hebe można kupić go za 29 zł. 
Na pewno kupię następne opakowanie.
Moja ocena: 5/5

5 komentarzy:

  1. O jejku jak pięknie rozdziela rzęsy!
    Muszę go koniecznie wypróbować :) Super, że skończył Ci sie już ten leń :*

    OdpowiedzUsuń
  2. też mam bardzo sobie chwalę;) pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ten tusz tylko wodoodporny ale dla klientek musze wypróbować na sobie

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam inna wersje tego tuszu i nie zrobil na mnei wrazenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ogólnie to masz długie rzęsy ;) a podkreślenie ich w ten sposób to strzał w 10 ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz. Twoja opinia jest dla mnie ważna i bardzo motywująca do dalszej pracy :) Pamiętaj jednak, że mój blog nie jest tablicą ogłoszeń i wszelkie reklamy będą usuwane.