Witajcie moje drogie, witajcie moi drodzy !
Jestem. W końcu.
Ale się cieszę.
Jak pewnie zauważyliście, zdjęcia wyglądają inaczej. Lepiej :D
TAK!
W końcu dorobiłam się już dobrze wszystkim znanej lampy pierścieniowej.
Jestem zakręcona na maksa :P Póki co, zdjęcia nie będą idealne. Cały czas kombinuję, próbuję, sprawdzam i testuję, żeby było dobrze, ale trochę potrwa zanim dojdę do najlepszych ustawień. Proszę więc o cierpliwość. Z chęcią wysłucham też Waszych rad.
A tymczasem dzielę się z Wami pierwszymi próbami współpracy z nowym sprzętem i oczywiście szybkim jesiennym makijażem.
Buziaki :)
Makijaż bardzo ładny :) Jaką lampę kupiłaś? Tez noszę się z zamiarem kupna :)
OdpowiedzUsuńCudny !
OdpowiedzUsuńpiekny makijaz Kochana :)
OdpowiedzUsuń